poniedziałek, 11 maja 2015

#2. "Girl online"- Zoe Sugg

Ależ zdziwienie, ze kolejna osoba pisze recenzję tej książki. Jest ona wielu osobom bardzo dobrze znana, bo po pierwsze- została napisana przez znaną blogerkę, po drugie- szybko obiegła cały internet, po trzecie- (przynajmniej ja) widzę ją w każdej księgarni. Po chwili namysłu na napisaniem tej recenzji, doszłam do tego, że skoro ja tak bardzo pokochałam tą książkę, jej przeczytanie zajęło mi bodajże 3 godziny, a sama nie byłam pewna jej zakupu, to czemu jej komuś nie polecić, skoro jest tego godna?
Pierwsze, gdy usłyszałam o tej książce pomyślałam sobie, że będzie to pewnie jakaś autobiografia Zoelii, ale jednak moje podejrzenia nie były trafne. Główną bohaterką książki jest Penny- niespełna szesnastoletnia dziewczyna, która po przeżyciu wypadku samochodowego odczuwa napady paniki. Nie może wtedy oddychać, robi jej sie ciepło- musi być to okropne uczucie. Żeby "wyrzucić" z siebie wszystkie negatywne emocje, pisze anonimowego bloga, gdzie podpisuje się jako właśnie Girl Online. Wie o tym tylko jej najlepszy przyjaciel- Eliot, który czyta jej każdy wpis i bardzo ją wspiera. Jej rodzice prowadzą firmę organizującą wesela "Na dobre i na złe" i pewnego dnia otrzymują propozycję zorganizowania ślubu w Nowym Yorku. Przystają na tę propozycję i wylatują tam juz za kilka dni, razem z Penny i Eliotem. Tam Penny poznaje pewnego chłopaka, przez którego ma nie lada problemy. 
Wiecie jak skończy się ta historia? 
#1. Jessica Warman "Pomiędzy światami"


Główną bohaterką książki jest Elizabeth Valchar. Jest ona w szkole bardzo popularna w szkole, ale także bardzo idealna, śliczna i bardzo szczupła. Wiele dziewczyn, może zazdrościć jej urody, ale także bogatego ojca. Dziewczyna nie ma matki, a do tego będąc małą dziewczynką, widziała na własne oczy jej śmierć. Matka jej była anorektyczką i pewnego dnia biorąc prysznic, zasłabła i odeszła. Liz- tak mówili na nią znajomi, płakała i próbowała obudzić mamusię- na darmo. Jej matka już nie żyła. Krótko po śmierci matki Liz, jej ojciec związał się z matką jej najbliższej przyjaciółki. Dziewczyny świetnie się dogadywały, więc nie było problemu. Elizabeth ponad wszystko kochała biegać. Nie biegała zbyt szybko, ale to ją odprężało i to temu przeznaczała kilka godzin dziennie. Tak jej życie w spokojnym tempie toczyło się do dnia jej osiemnastych urodzin. Jako, że była "ukochana córeczką tatusia", jej osiemnaste urodziny odbyły się na jachcie w towarzystwie jej przyjaciół. Rano, dziewczyna obudziła się na porcie. Krzyczała- ale nikt jej nie słyszał, chciała zwrócić na siebie uwagę- ale nikt jej nie widział. Liz nie wiedziała co się dzieje. Nagle spotkała pewnego chłopaka o imieniu Alex. Kojarzyła go ze szkolnych murów. Była to jedyna osoba, która ją widziała i słyszała. Wtedy Liz dowiedziała się, że i ona i Alex są martwi. Zatrzymanie się pomiędzy wiecznością, a teraźniejszością, przerażające, nie prawda? Dziewczyna musi przejść przez wiele przeszkód, aby dowiedzieć się kim na prawdę jest, co sie z nią stało, kim są ludzie dookoła jej, alby odejść w końcu na zawsze. 

A Wy co sądzicie o tej książce?

poniedziałek, 4 maja 2015

ZOSTAŃ FILMOMANIAKIEM!

1. "Biały oleander"
W filmie "Biały oleander" (oryginalny tytuł White oleander), całość akcji, kręci się wokół głównej bohaterki- Astrid, która przez morderstwo, które dokonała jej matka pałęta się od jednej rodziny zastępczej, do drugiej, od jednego domu dziecka do drugiego. Stara kierować się zasadami, które jej matka uczyła od małego dziecka, czyli ateizm i sztuka ponad wszystko. Astrid, pierwsze trafiła do rodziny wielodzietnej, pobożnej, aczkolwiek matka tej rodziny była alkoholiczką. Początkowo było jej tam dobrze, lecz kobieta zaczęła dostrzegać, że jej przybraną córkę i jej męża łączy jakaś dziwna więź. Tak też w każdym innym domu spotykało ją nieszczęście. Dziewczyna bezradnie krążyła, próbując gdziekolwiek zagrzać sobie miejsce, ale nie potrafiła. Po czasie, trafia do kolejnego domu dziecka, gdzie poznaje Paula. Chłopak długo o nią zabiega lecz ona cały czas go odrzuca. Później następuje rozprawa przeciwko jej matce. Dziewczyna nie bierze w niej udziału. Po latach odnajduje... 


2. "Chłopiec w pasiastej piżamie" 
Sądzę, że ten film jest dosyć dobrze znany przez wiele osób. Cały film toczy się w czasach II wojny światowej. Głównymi bohaterami jest pewna rodzina, której ojciec zostaje mianowany komendantem jednego z obozów zagłady, przez co cała rodzina musi przeprowadzić się w inne miejsce. Bruno- główny bohater, jest chłopakiem raczej zamkniętym w sobie, nie ma znajomych, całymi dniami głównie się nudzi, albo czyta książki lub huśta się na własnoręcznie wykonanej huśtawce. Siedząc całymi dniami sam w domu, w oddali zobaczył dym. Chłopca bardzo to zaciekawiło, więc wybrał się w tamtą stronę. Nie wiedział do końca co to jest, ale poznał tam pewnego chłopaka, o imieniu Szmul. Razem z chłopcem gra w szachy, albo w piłkę. szybko się zaprzyjaźnili. Później Bruno przedostaje się do...

3. "LOL"
Główną bohaterką filmu jest dobrze znana (przez jednych lubiana, przez innych nie) Miley Cyrus.Bohaterka nazywa się Lola, ale przyjaciele zwracają się do niej po prostu Lol. Jako piętnastoletnia dziewczyna zostaje rzucona przez swojego chłopaka, ale niedługo go rozpamiętuje, bo po krótkim czasie zaczyna się bardzo interesować swoim najlepszym przyjacielem. Lola zaczyna mieć problemy, min. z narkotykami, a także zaczynają ją interesować sprawy, niedogodne raczej do jej wieku. Wcześniej też wjeżdża razem ze swoją szkołą na kilkudniową wycieczkę i tam...


Czy oglądaliście któryś z tych filmów? 
A może znacie jakiś film godny polecenia?

niedziela, 3 maja 2015

MAJ, MAJ, PIĘKNY MAJ

Już trzeci maj. Do wakacji coraz bliżej, coraz mniej dni roku szkolnego. Nareszcie! W sumie maj, to ostatni miesiąc prawdziwego uczenia się, ponieważ czerwiec to tylko chodzenie do szkoły przynajmniej z mojego punktu widzenia). Nie mogę się już doczekać, kiedy odbiorę świadectwo i będę miała dwa miesiące spokoju.
♥♥♥
Jak na razie, maj dla mnie to nawał sprawdzian.ów, kartkówek, wypracować, zadań, odpowiedzi... Jednak można to nazwać "urokiem" tego miesiąca, ale nie możemy w tym miesiącu narzekać na brak pięknych widoków. 
♥♥♥
Drzewa kwitną tak pięknie!
Jeszcze 53 dni, 10 godzin i 15 minut do wakacji!
Odliczanie trwa.
♥♥♥

A jak Wam zapowiada się maj? :) 

niedziela, 19 kwietnia 2015

OPINIA RZECZĄ ZŁUDNĄ? 

Co można sądzić o opinii? Co to w sumie jest? Otóż, jest to budowane zdanie na temat pewnej sytuacji, rzeczy lecz najczęściej na temat drugiego człowieka. Każdy buduje opinię na podstawie swoich racji i przeżyć, więc kogo opinia jest słuszna?

Nie da się określić, która opinia jest słuszna. Ludzie różnią się charakterami i poglądem na świat. Weźmy choćby tak banalny przykład: jest grupa znajomych, niewychowana młodzież, pije, pali, wandale z jednej klasy. Do klasy tej dochodzi ułożona osoba, nie pijąca, nie paląca, dobrze się uczy, co o niej mogę sadzić tamte osoby? Nie będą mieli dobrego zdania na jej temat, tak samo jak i ona, nie będzie o nich myślała dobrze.


Tak samo jest też w polityce. Jedni popierają tą partię, drudzy inną. Jedni uważają, że politycy tylko kradną, inni, że pomagają narodowi. Ale kogo opinia jest słuszna? Nie wiadomo. 


Cytaty na temat opinii- czyli 'opinie na temat opinii' :)
♥ "Naj­trud­niej­sze w dys­kusji nie jest to, by bro­nić ja­kiejś opi­nii, ale by ją mieć."- Éric-Emmanuel Schmitt
♥ "Ludzie nig­dy nie są tak dob­rzy ani tak źli jak ich opinie." 
♥ "Opi­nia pub­liczna to lin­cz, lin­cz zaś zaw­sze sta­nowi roz­rywkę. Na­wet jeśli za­miast pis­to­letem posłużymy się ar­ty­kułem w gazecie." Ryūnosuke Akutagawa 

niedziela, 5 kwietnia 2015

KAŻDY POWINIEN MIEĆ SWOJE ZDANIE 


Każdy powinien mieć swoje zdanie i każdy powinien potrafić go bronić. Pogląd jest istotną częścią życia człowieka. Ciekawe w tym wszystkim jest to, że każdy może sadzić inaczej, a równocześnie każdy może mieć rację. 


Jest wiele tematów 'tabu'. Większość osób ma swoje zdanie na ów temat, ale jednak sama świadomość, że jest to temat rzadko poruszany, wstydliwy, raczej się go unika. Dlaczego? Ludzie mimo, że mają swoje zdanie, krępują się je przekazać innym, nie wiedzą jak jest zaprezentować, albo po prostu nie interesuje ich, w jakim stanie fizycznym jest ich mózg.


Dużym błędem popełnianym przez miliony ludzi jest nie czytanie książek. To dzięki książkom kształtujemy nasze myślenie, nasz pogląd. Skoro ludzie wychodzą z złożenia, że przeczytanie przynajmniej jednej książki w czasie roku ('roku', czyli 365 dni na przeczytanie około 200 stron) to strata czasu i totalna nuda, moją po prostu bardzo niską kondycję mózgu, wyrażając się w sposób 'stosowny'. 





Zdaniem jednego lepiej jest mieszkając na wsi, drugi uważa, że miasto ma większe perspektywy. I bardzo dobrze! O to chodzi, żeby ludzie potrafili wyrazić co myślą. 

Poszperałam trochę w internecie i znalazłam kilka ciekawych informacji na temat czytania wśród Polaków:
# Co dziesiąty Polak czyta jedną książkę, raz na dwa miesiące;
# Regularnie czyta 44% Polaków
# W roku 2014, 75% Polaków z wyższym wykształceniem zdeklarowało, że przeczytało co najmniej pięć książek w ciągu roku. 
# Z przeprowadzonej w 2013 roku ankiety wynika, że najwięcej czytają gimnazjaliści, którzy mają średnią powyżej 4,0 oraz licealiści z profili humanistycznych oraz osoby w podeszłym wieku

Czytanie nie jest niczym złym. Jest wręcz bardzo przyjemnie, bo jak wieczór z gorącą herbatą, ciekawą książką i przyjemną atmosferą nie może być miły?



Zostańmy książkoholikami! Wyjdzie nam to na dobre!



Zdjęcia z serii 'ładna zima tej wiosny' oraz 'biała Wielkanoc' :D

sobota, 4 kwietnia 2015

A NA WSTĘPIE POWIEM KILKA SŁÓW O SOBIE 

Nazywam się Kinga. Mam 15 lat. Mieszkam w małej miejscowości na południu Polski. Liczy ona zaledwie 800 mieszkańców, więc nawet nie ma sensu podawania jej tutaj, bo i tak nikt jej nie zna. Chodzę do gimnazjum, a konkretnie do klasy drugiej. 
***
Ten blog nie jest początkiem mojej przygody z blogowaniem. Naturalnie posiadałam już blog, ale musiałam go usunąć z przyczyn 'technicznych', konkretnie- mały problem z hasłem, ale to trochę długa, nudna gadaniana, więc to ominę. Jednak muszę przyznać, że dobrze się stało, że byłam zmuszona, by zacząć wszystko od nowa, bo mam szansę, aby robić to lepiej. 
***
Moje zainteresowania nawzajem się wykluczają, ale cóż- tak juó mam, że lubię spróbować wszystkiego po trochu. Historię kocham, geografię również, kocham rysować, tańczyć, robić zdjęcia i wszystko co związane jest ze sztuką (no, może poza śpiewaniem, bo w tym dobra nie jestem). 
***




Nie nabrałam jeszcze jakoś pewności do dodania tutaj swoich własnych zdjęć, na których ja jestem, ale myślę, że jak na pierwszy post, mogą być jedne z moich ulubionych zdjęć (oczywiście, te również są robione przeze mnie).
***

Chcę także z okazji Świąt Wielkanocnych życzyć Wam wszystkiego dobrego, smacznego jajka i oczywiście mokrego dyngusa!